1 czerwca w Centrum
Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Oławie odbyła się akcja Jak nie
czytam jak czytam, której celem było
promowanie czytelnictwa. Cała szkoła zebrała się na boisku i wspólnie z młodzieżą w różnych zakątkach Polski starała się pobić zeszłoroczny rekord czytania książek w jednym momencie. Pogoda w pełni
dopisała i dzięki temu czytanie sprawiało jeszcze większą przyjemność.
Akcja "Jak
nie czytam jak czytam" okazała się dobrym pomysłem i cieszyła się wielkim
poparciem ze strony uczniów i nauczycieli. Regały biblioteki w ciągu kilku
minut opustoszały, takim powodzeniem książki nie cieszyły się już dawno.
Nagrodzone zostały dwie uczennice , które przeczytały
najwięcej książek w ciągu całego roku szkolnego. Całe wydarzenie wyszło
świetnie.
Z upływem czasu
książki, a w zasadzie czytanie książek, stało się dla społeczeństwa coraz mniej
istotne. Człowiek sporą część czasu spędza w sieci , a pochłonięcie lektury to
ostatnie o czym myśli. W związku z tym tego typu akcję są dobrą inicjatywą , która może pomóc
przekonać do czytania albo uświadomienia, że młodzi ludzie wbrew pozorom
sięgają po książki. Nie zapominajmy, że czytanie książek daje nam same
plusy: rozwijają fantazję, uczucia, myślenie , pokazują wartości , a
przede wszystkim są genialnym pomysłem na wypoczynek i relaks.
Co o całej akcji sądzą uczniowie?
Myślę, że to fajna inicjatywa zachęcająca do czytania
książek i pokazująca ,że młodzież też ma jakieś zainteresowania i czyta , wbrew
stereotypom o tym, że właśnie najmłodsi nie mają styczności z książkami.
Podobał mi się również pomysł na nagrody za wypożyczanie książek.
Moim zdaniem czytanie książek w gronie przyjaciół oraz
nauczycieli to połączenie przyjemnego z pożytecznym. Mam nadzieję, że częściej
będą organizowane tego rodzaju eventy w szkołach, ponieważ połączenie nauki z
zabawą , tańcem oraz muzyką sprawia, że łatwiej nabywamy wiedzę.
Odniosłem niezbyt pozytywne wrażenie spowodowane ogólnym
chaosem. […]niektórzy uczniowie udawali tylko, że czytają. Obecnie średnio jedna
osoba na sześć czyta coś spoza podstawy szkolnej. Tutaj trzeba było pokazać nie
wiadomo po co i komu ile to osób czyta, jakby ktokolwiek nie był świadomy
obecnej pozycji książek.
Autorką wpisu jest Laura Strużyńska z klasy 1D
Autorka w czasie akcji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz